Roman Baran wysoko w generalce i z podwójnym zwycięstwem

05/08/2024

W mocnym stylu „ruszyła maszyna” tegorocznych Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. W długi majowy weekend krajowa czołówka wyścigów górskich spotkała się na Wyścigu Górskim Tor Kielce (2-4 maja 2024) – trasie, która debiutowała w kalendarzu GSMP. W dwa dni rywalizacji, o pierwsze punkty w klasyfikacji generalnej i poszczególnych klasach, walczyło w sumie 73 kierowców.

Dla Romana Barana było to otwarcie 23 sezonu startów w wyścigach górskich, które już przyniosło pierwszy tegoroczny sukces. Zawodnik z Rzeszowa rozpoczął szóstym wynikiem porannego piątkowego treningu, ale w drugim przejeździe uplasował się na świetnej drugiej pozycji. Gdy o 13:30 oficjalnie ruszył pierwszy podjazd wyścigowy sezonu 2024, to Roman Baran podkręcił tempo do wyniku 01:33,775 sekundy (zaledwie 0,147 szybciej od bezpośredniego rywala w potężnym Lamborghini Huracan). Długo dawało to wynik w czołowej trójce, ale przejazd ostatniego zawodnika zepchnął jednak Romana na czwarte miejsce. Do podium brakowało 1,128 sekundy, wiec plan na finał dnia mógł być tylko jeden. Początek drugiego podjazdu wyścigowego wyglądał dobrze, ale w ferworze walki łatwo o błąd. W jednym z zakrętów ciasnej, kartingowej części toru, okazało się za szybko i zamiast poprawionego czasu, Roman Baran zaprezentował kibicom na torze, spektakularne ratowanie. Ostatecznie ten przejazd ukończył jako siódmy, a całą rundę z piątym rezultatem. Wygrał za to rywalizację w Klasie 3B, z najlepszym czasem na wszystkich podjazdach wyścigowych i treningowych, do których wystartował.

Piątek przyniósł pierwsze zwycięstwo, ale mocno pobudził apetyt do walki – czego dowodem był drugi wynik sobotniego podjazdu treningowego (podobnie, jak dzień wcześniej, tylko za Michałem Ratajczykiem, późniejszym zwycięzcom rund w Kielcach). Przed rozpoczęciem pojedynku o punkt drugiej rundy GSMP, Roman Baran dołożył jeszcze do bilansu czwarty czas kolejnego treningu. O tym, jak zacięta to była walka, świadczą różnice w czołowej dziesiątce. Po pierwszym podjeździe reprezentant barw Roman Baran Racing był siódmy, 1,457 sekundy od podium. 01:32,038 sekundy w finałowym przejeździe weekendu to zdecydowanie najlepszy czas w wykonaniu zawodnika z Rzeszowa. Decyzja o zmianie opon na ostatni podjazd, przyniosła efekty, ale do wyniku na podium zabrakło ostatecznie niecałych dwóch sekund. Bilans soboty to ponownie piąte miejsce w klasyfikacji generalnej i komplet punktów w Klasie 3b. Z takim dorobkiem Roman Baran stanie do Wyścigu Górskiego Prządki w Korczynie – drugiej rundzie Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski (24-26 maja 2024).

Roman Baran: To był mój pierwszy start na Torze Kielce, ale zapamiętam go bardzo pozytywnie. Organizator nie miał łatwego zadania, ale przygotował naprawdę ciekawe zawody, z wymagającą technicznie konfiguracją trasy. Nie często mamy okazję rywalizować na tak krętej i wąskiej drodze, jak „mała pętla”, ale ciekawe było na chwilę poczuć się, jak na kartingu. Leśna partia to już zdecydowanie coś ze świata wyścigów górskich, więc mieliśmy sporo pracy na tych 2780 metrach. Dużym wyzwaniem było dobranie opon do asfaltu Toru Kielce, więc to kolejne cenne doświadczenie. Żałuję, że nie udało się ostatecznie stanąć na podium generalki, ale cóż, błędy się zdarzają, nieważne jak bardzo się staramy. Uważam, że plan na pierwszy wyścigowy weekend GSMP 2024 i tak wykonaliśmy w 100%. Samochód spisał się bez problemów, więc dobrze wykorzystaliśmy czas przygotowań do sezonu i z satysfakcją możemy czekać na start w Korczynie. Dziękuje zespołowi za ciężką pracę, a kibicom za doping i świetną atmosferę.   


W sezonie 2024, zespół Romana Barana wspierają: Valvoline, Handlopex dystrybutor opon Matador, SZiK, NGK, Bendiks Rzeszów, Inter-Cars, MTD Przyczepy, ATS Hightech Wheels Superior Industries, mtuning.pl, Ecumaster, MPWiK Rzeszów, Miasto Rzeszów – Stolica innowacji, NTB Profesjonalny Styropian, Acordi, CR-turbo.pl, Xtreme Clutch, L Racing Team Liptak, B3Studio, Cutline, IN-DRILL, Carrera, Automobilklub Rzeszowski, TVP3 Rzeszów i Buchti.pl Promotion.